W styczniu 1968 roku, w dolinie Belice na Sycylii, miało miejsce trzęsienie ziemi, które zrównało z powierzchni ziemi kilka miejscowości. Zginęło ponad 300 osób a prawie 100 tysięcy pozostało bez dachu bez głową.
Jedną z miejscowości, która została w całości kupą gruzu była Gibellina. Mieszkańcom zbudowano od podstaw nowe miasto około 30 km od pierwotnej siedziby, a miejsce ruin zabetonowano tworząc specyficzny monument – labirynt.
Do nowej Gibelliny wkroczyli dziesiątki artystów tworząc oryginalną architekturę, poczynając od monumentalnych budowli po rzeźby. Stworzyli jedno z najbardziej wyjątkowych miast-dzieł sztuki w Europie.
Dzisiaj, spacerując w listopadowym słońcu, odnosi się wrażenie, że Gibellina jest po raz kolejny w stanie rozkładu. Monumentalna betonowa architektura, hołd dla ofiar trzęsienia ziemi, przegrywa z czasem i przyrodą.