Któż by pomyślał, że najlepsze autostopy dopiero przede mną. Góry Szan – pogranicze tajsko-birmańskie. Nie dość, że ludzie chcą pomagać i podwożą często zjeżdzając ze swojej trasy, to jeszcze nie ma problemu, żeby zatrzymać się w nocy a na targu…
Któż by pomyślał, że najlepsze autostopy dopiero przede mną. Góry Szan – pogranicze tajsko-birmańskie. Nie dość, że ludzie chcą pomagać i podwożą często zjeżdzając ze swojej trasy, to jeszcze nie ma problemu, żeby zatrzymać się w nocy a na targu…
Usnąłem na pustej 6-cio kilometrowej plaży. Przyśniły mi się dwumetrowe zaspy śniegu, bałwan bez nosa z marchewki oraz sanki.
Moken People – morscy cyganie. Niecałe 3 tys. ludzi porozrzucanych na Morzu Andamańskim. Lądujemy na święta na Ko Phra Thong – jednej z wysp, którą zamieszkują od dziesięcioleci. W porcie wita nas smród wszystkiego co z morskich sieci. Na pustej…
Chiang Mai. Ogródek. Targ. Kuchnia. Szkoła tajskiego gotowania. Spiskowcy Rozkoszy w kontrataku.
Dzielnica Chinatown to jedna z tych przestrzeni w Bangkoku, która nie zasypia. Grubo po północy gwar jak w godzinach szczytu. W jednym z ciemnych i cichszych zaułków wdajemy się w klasyczne rozmowy o życiu. 60-letni chiński autochton z gołą klatą…
Północne krańce Europy olśniewają krystalicznymi jeziorami, rzekami, lasami pełnymi jagód i grzybów. W takiej ciszy i bogactwie rodzi się wiele dobra. Dzisiaj w Tromso targ, na który ludzie poprzynosili różne klamoty i smakołyki ze swoich domów i farm. W miejscowych…
Zabiłem groźnego owada, który wleciał do pokoju, kartkami książki. Jego grób znajduje się pomiędzy stronicami 474 a 475, a miejsce wzgniecienia odwłoku przypadło na zdanie „jednostki wszystkich flot wrócą do baz”. „Ta jednostka już nie wróci” – pomyślałem, popijając herbatę…
Brzegi Nysy Łużyckiej po polskiej stronie ciągle zarośnięte i dzikie. Wędkarze niewiele łowią, ale ze spokojem pala zioło i kontemplują płynące z nurtem kolorowe spławiki. Droga z Brożek do bajecznego Łuku Mużakowa prowadzi przez ogromny las około 400 bunkrów. W…